O włos od utrzymania

Aż dwóch beniaminków opuści po tym sezonie Seria A. Od dłuższego czasu było wiadomo, że spadnie drużyna Hellas Verona, która pierwsza pożegnała się z najwyższym szczeblem włoskiej piłki nożnej. Dzielnie walczyli piłkarze Frosinone, ale także musieli się pogodzić z przedwczesną wiadomością o tym, że ich przygoda z    Serie A trwała tyko rok. Do końca o utrzymanie walczyły zespoły Carpi FC i Palermo.

Przed ostatnia kolejką obie drużyny w tabeli dzielił punkt na korzyść Palermo. Ta drużyna mierzyła się z o nic nie walczącym zespołem Hellasu, a Carpi z tez słabo grającym w tym sezonie Udinese. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Palermo po ciężkim boju co oznaczało, że tak czy siak kolejny beniaminek wróci tam gdzie grał przed rokiem. Carpi zrobiło co mogło, pokonało Udinese 2:1, i na pewno nie odchodzi z tej ligi jak przegrany. Możemy być pewni, że ta drużyna powalczy za rok o awans do Serie A i wtedy nie popełni już tych samych błędów co teraz. Pewnie myśleli już o utrzymaniu gdy nagle Palermo z ostatnich pięciu meczy wygrało trzy i dwa zremisowało. Nie można lekceważyć tak doświadczonej drużyny, która gra już bardzo długo na najwyższym szczeblu rozgrywek.

To była piękna walka, patrzyło się na nią z ekscytacją i podnieceniem. Ale taki jest futbol, nie wybacza błędów. Trzymam kciuki żebyśmy za rok mogli ponownie oglądać zespół Carpi w pierwszej lidze włoskiej.

carpi-fans

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *